Nietrafione okazje w 90 minutach zemsciły sie. Nie mówiac o mnóstwie fauli. Nie był to mecz na miare finału, niestety;)
fajnie, niech im będzie:)
Nie oglądałam. ALe słyszałam o faulach. Ble :)
Isle? jesteś, ale nie u siebie?:)
heloł:)
Beatko,dzięki za pamięć! Byłam na urlopie, a teraz jestem dość zajęta. Dlatego u siebie nie piszę, choć na Wasze blogi zaglądam (bardzo lubię je czytać :-)Pozdrawiam serdecznie!
Nietrafione okazje w 90 minutach zemsciły sie. Nie mówiac o mnóstwie fauli. Nie był to mecz na miare finału, niestety;)
OdpowiedzUsuńfajnie, niech im będzie:)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam. ALe słyszałam o faulach. Ble :)
OdpowiedzUsuńIsle? jesteś, ale nie u siebie?:)
OdpowiedzUsuńheloł:)
OdpowiedzUsuńBeatko,
OdpowiedzUsuńdzięki za pamięć! Byłam na urlopie, a teraz jestem dość zajęta. Dlatego u siebie nie piszę, choć na Wasze blogi zaglądam (bardzo lubię je czytać :-)
Pozdrawiam serdecznie!