sobota, 29 maja 2010

Cytryna




wyciskane cytryny
powinny milczeć
bez goryczy
sok jest smaczniejszy

te, które nie umieją
spadną kamieniem
obok innych
na dno doliny

Są takie różne mądre powiedzenia... Jeśli ktoś wykorzysta cię raz - jest to jego wina. Jeśli zrobi to po raz drugi (a tym bardziej kolejny) - to już twoja wina. Bo już o tym wiesz i na to pozwalasz. Teoretycznie mądre i teoretycznie proste. A jednak czasem bardziej nam zależy niż jesteśmy mądrzy...

Mimo, że to wszystko wiem, to jednak boli, gdy ktoś, wziąwszy ode mnie, odwraca się plecami. Do następnego razu. Okazując mi w ten sposób, że jestem tylko po to.

5 komentarzy:

  1. jak widać nie wyciskana cytryna pokrywa się pleśnią :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. och, więc to pleśń ?
    a ja właśnie snułam rozważania nad wielością odmian..:)

    myśli ciepłe
    bez goryczy

    OdpowiedzUsuń
  3. Ekhm... to kamień, nie pleśń :-) Nigdy nie miałam uzdolnień plastycznych :-))

    Zenzo, trzeba by jeszcze spytać cytryny, co woli :-) Uściski!

    Zeruyo, dziękuję i równie ciepło pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wcisnąć sok z kamienia umieją tylko nieliczni.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ptaszko, owszem! Toteż większość po prostu wyciska cytryny, zwłaszcza te, które same pchają się do rąk :-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń