niedziela, 19 lipca 2009

Krople

Pada. Wszyscy albo o deszczu albo o kroplach.

Deszczowy dzień nie jest dobry na odjazdy i pożegnania. Dołuje bardziej. Trzeba oblec jeszcze grubszą skorupę, by krople pozostały tylko kroplami deszczówki.

Pożegnania są łatwiejsze w dni słoneczne. Takie jak wczoraj. Krople pozostały w skorupie.
Autor: o

5 komentarzy:

  1. Holden JAREK Cyprian 19 lipca 2009 14:54

    krople także obmywają

    rany

    OdpowiedzUsuń
  2. Beata19 lipca 2009 15:42

    u mnie już słońce, chociaż jeszcze pada...

    OdpowiedzUsuń
  3. Kopacz19 lipca 2009 21:21

    Lepsze krople deszczu, niż łez :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy20 lipca 2009 06:49

    uściski

    smutno...

    ale wyjdzie słońce :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Isle of Mine22 lipca 2009 01:00

    Wyszło, wyszło. Teraz taka pogoda panuje, że raz słońce, raz deszcz, jak w bollywoodzkim filmie :-)

    Holden, z tymi ranami to różnie być może, bo jak krople słone, to obmywanie niezbyt przyjemne :-). Racja więc, Kopacz... :-)

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)