Nie, nigdy nie znajdę lepszego czasu, by żyć
niż ten, który jest teraz...
To jest życie
i tylko teraz mamy czas, by żyć.
Ze specjalną dedykacją dla Joanny (całokształt) i Zenzy (trzecia zwrotka :-)
Peter Hammill: A better time
(Posłuchaj na Isles of Sound, no O1)
O języku, który drażni
5 godzin temu
:)))) Dziękuję :* Cóz, naprawdę musiałam być upierdliwa :)) Serdecznie pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńIsle wzruszyłaś mnie :) to bardzo miłe- dzięki :)
OdpowiedzUsuńps. znam Petera Hammilla i Van der Graaf Generator
with no shift in the shape of the zen-
tak naprawdę nie zmienia się nic, aż do końca ;)
pozdrawiam
Z przyjemnością posłucham, jeżli można :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Isle!
Selling England bardzo mi przypomina King Crimson (ale tylko początek). Isle słuchasz bardzo dobrej muzyki :) liczę na więcej utworów z twojego magnetofoniku.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-). Mój magnetofonik póki co jest dość ubogi, muszę pojechać do domu i naładować twardy dysk...
OdpowiedzUsuńAle można się troszkę wspomóc zasobami internetu... Oto nieortodoksyjny Bach i całkiem nowe wykonanie starego klasyka King Crimson.
Joanno. Mówiłam przecież, żeby mi tu gości nie wyzywać. Boszsz, jakie te ludzie niesłuchane są... ;-)
OdpowiedzUsuńWcale nie byłaś upierdliwa. Miałaś doła. Jutro mogę mieć ja. Samo życie...
:)) Isle, ja jestem jak sinusoida emocjonalna- górka, dolek, górka, dołek... Żadnej litości dla siebie nie mam :))
OdpowiedzUsuńSerdeczności :))